urodziłam się w Krakowie w starej kamienicy
co
wiele wyjaśnia ale i komplikuje
utrzymywałam się ze zmyślania
ale znudziło mnie
to i osiadłam na wsi
w dorosłym życiu najchętniej byłam żoną
ale niekoniecznie wciąż tego samego męża
mężczyzn uważam za najciekawszy wynalazek
i
trudno mi uznać
życie bez nich za udane
teraz żyję z tego co zarobili inni
gotuję plewię sieję prasuję
piszę wiersze strugam anioły destyluję i fermentuję
oraz nerwowo przemieszczam się na spore odległości
jestem agnostyczką zafascynowaną religiami świata
potrafię szyć szydełkować haftować robić na drutach
czasem wędzę mięsa albo wytwarzam sery z koziego mleka
ale bardziej lubię studiować filozofię słuchać oper
i zgłębiać teorię kwantową